Wielu kierowców, zwłaszcza samochodów osobowych, narzeka na duże samochody ciężarowe poruszające się po naszych drogach – chodzi o TIR-y, zarówno te polskie, jak i zagraniczne, które przejeżdżają przez drogi naszego kraju tranzytem. Ostatnio dość dużo dyskusji wzbudziła sprawa pewnego mandatu, który został wystawiony dla kierującego takim właśnie samochodem ciężarowym z naczepa – według urządzenia policyjnego, tak zwanej popularnie suszarki, TIR ten jechał z prędkością przekraczająca 150 kilometrów na godzinę.
Odwołał się od tego mandatu kierujący TIR-em i sprawę w sądzie wygrał. Okazało się, że jest praktycznie niemożliwością, by tak duży pojazd poruszał się z tak nieprawdopodobnie wysoka prędkością, zwłaszcza w sytuacji, kiedy ogromna większość tego rodzaju pojazdów, poruszających się w ramach działalności poszczególnych przedsiębiorstw transportowych, posiada wbudowane specjalne ograniczniki, które nie pozwalają na poruszanie się prędkością przekraczająca 90 kilometrów na godzinę – taki ogranicznik posiadał wbudowany też pojazd, który został wychwycony 9rzekomo0 przez policyjny ręczny miernik prędkości.
Najnowsze komentarze