Przez lata PRL-u Polska chlubiła się produkowanie samochodów, na które mieliśmy początkowo licencje, a następnie produkowaliśmy je pod swoją własną marką, mieliśmy też pojazdy osobowe zupełnie i w całości skonstruowane przez naszych rodzimych inżynierów – takim przykładem był Polonez.
Chociaż produkowane w kraju samochody w większości przypadków były o wiele słabszej jakości niż te produkowane w większości krajów zachodnich, to jednak byliśmy z nich dumni, zwłaszcza w aspekcie cenowym, bowiem sprowadzenie wówczas auta z zagranicy wiązało się z niebotycznym kosztem. Od kilku już jednak ładnych lat Polska nie produkuje swoich samochodów, nasze fabryki produkują pojazdy zagranicznych marek, są to więc pewnego rodzaju montownie pojazdów. Coraz więcej słyszy się w kraju głosów, aby skonstruować polski samochód, samochód następnie wdrożyć jego produkcje – obecnie trwają prace nad projektem związanym z ewentualna produkcja oparta na bazie naszego kulowego pojazdu – Warszawy, która była produkowana do lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Pasjonaci z Wrocławia są w trakcie wykonywania prototypu takiego pojazdu, oczywiście tylko stylistycznie auto będzie przypominało pierwowzór.
Najnowsze komentarze